Dołącz

8 marca 1013

Kamil

Nadwrażliwość słuchowa

Dzisiaj chciałam napisać kilka słów o jednym z deficytów z zakresu sensoryki, który często dotyka dzieci z autyzmem – nadwrażliwości na dźwięki.

Termin ten tłumaczony z angielskiego brzmi dosłownie „przeładowanie” i wydaje mi się, że jest on bardzo trafiony. Dzieci z autyzem bardzo często nie są zdolne do przetwarzania zbyt dużej, jak dla nich, liczby dźwięków lub są wrażliwe na określony ich typ. Zwykle objawia się to zatykaniem uszu, bardzo często w taki sposób, aby jak najlepiej zatkać błonę bębenkową i przytłumić docierające z zewnątrz dźwięki. Tak naprawdę, możemy się tylko domyślać, w jaki sposób dzieci, mające nadwrażliwość, odbierają dźwięki. Na szkoleniach czy warsztatach często prezentowane są ćwiczenia typu puszczanie jednocześnie muzyki z magnetofonu, suszarki i odkurzacza i wydawanie komunikatu, który kursant ma usłyszeć i powtórzyć. Trwa to jednak tylko kilka minut, a wyobraźmy sobie, że osoby z nadwrażliwością żyją w ten sposób całą dobę.

Kiedy poznałam Borysa, jeszcze nie wiedziałam, że jest on nadwrażliwy na dźwięki i tak naprawdę długo tego nie zauważałam. Podczas zajęć indywidualnych w miarę cichych warunkach trudno było to dostrzec, zwłaszcza, że chłopiec prawie od początku bardzo lubił muzykę, a gra na instrumentach była czymś, co pomogło mi nawiązać z nim kontakt. Dopiero po jakimś czasie zauważyłam, że w niektóre dni lub przy niektórych dźwiękach Borys jest bardziej rozdrażniony i zatyka uszy. Bardzo widoczne stało się to, gdy zobaczyłam go wśród inny dzieci – gdy było szczególnie głośno lub znajdował się w nowym otoczeniu, którego nie znał. Często wtedy jęczał, nie chciał brać udziału w zajęciach, izolował się i zatykał uszy. Myślę, że czasami musi mu być bardzo ciężko, co przekłada się także na komunikację. Spośród tylu dźwięków, które słyszy, musi wyłowić komunikat od drugiej osoby, który zapewne często nie jest dla niego wyrazisty i nie przebija się przez ścianę innych dźwięków.

W Internecie znalazłam dwa filmy, które w bardzo przystępny sposób pokazują, z czym na co dzień muszą się zmagać osoby z przeładowaniem sensorycznym w zakresie słuchu: