Dołącz

23 listopada 2009

Kamil

Impreza ozdóbkowa u Kasi Bąk czyli wszystkie techniki dozwolone

Wszystko zaczęło się dosyć niewinnie. Po przyjściu do domostwa Kasi B. dostaliśmy wszystko co jest potrzebne do wykonania wspomnianych ozdóbek (nie wiem czemu taka nazwa bo niektóre były całkiem pokaźnych rozmiarów) świątecznych.

Zatem zastaliśmy kosz z bibułami, kartonami, świecidełkami różnej maści, klejem (co nie klei), kokardkami, pisakami brokatowymi i innymi produktami, dzięki którym poczuliśmy się jak rasowi producenci kartek świątecznych. Z upływem czasu i kolejnymi nadejściami „Artystów” entuzjazm narastał. Wycinaliśmy, rysowaliśmy, kleiliśmy, dziurkowaliśmy. W szale powstało wiele cennych dzieł. Każda kolejna kartka była bardziej wysmakowana – podejrzewam, że około 3 rano – wszystkie kartki byłyby piękne. Niestety skończyliśmy nieco wcześniej.

Wzorem który cieszył się największym wzięciem (i ilością powieleń) był a z pewnością choinka i choinko podobne twory. Tutaj w imieniu wszystkich dziękuję Ewie za stworzenie szablonu. Dzięki niemu kolejne kartki będą symetryczne (wcześniej kilku samozwańców próbowało na własną rękę wyciąć lub namalować świąteczne drzewko). Z pomocą przyszedł także Maciek, którego kartki, jednogłośnie zostały okrzyknięte hitem. Z bólem serca trzeba przyznać, że są nawet podobne do świątecznych kartek!

W międzyczasie przyszła Ola, która zrobiła całkowicie gładką masę solną – zero grudek, zero wyczuwalnych kawałków soli. Po prostu gładka!

Ola – absolwentka ASP stworzyła najpiękniejsze anioły. Towarzystwo się na chwilę podzieliło na tych co mają wyobraźnię przestrzenną i na tych co robią kartki? Tych drugich było zdecydowanie więcej. Dwie blachy aniołków zostały wypieczone. Kilkadziesiąt kartek wyszło spod naszych rąk – mamy nadzieję, że prócz nas, zachwycać nimi będą się także klienci naszego świątecznego kiermaszu.

Z pewnością nie dali byśmy rady gdyby nie Jasiek – źródło naszych inspiracji, wsparcie duchowe i pierwszy recenzent w jednej osobie. Po kilku godzinach jego los podzieliła Karolina, która dołączyła do nas i zasiadła w naszej komisji ds. oceny artystycznej.